Kochani, zacznę ten wpis troszkę nietypowo, a mianowicie kilkoma słowami wyjaśnienia mojej długiej nieobecności na blogu. Od niedawna jestem szczęśliwą mamą :), a wiadomo jak to na początku, bywało ciężko zwłaszcza ze znalezieniem wolnego czasu zarówno na pisanie, jaki i gotowanie. Sytuacja powoli się stabilizuje, więc i na blogu obiecuję pojawiać się regularnie.
Dzisiaj przepis na kolejne danie, którego podstawę stanowi moje ulubione ciasto drożdżowe, a mianowicie gruzińskie placki, o ciekawej nazwie chaczapuri. Prostota i łatwość przygotowania, to tylko nieliczne z zalet tego przepisu. Delikatne, chrupiące ciasto z przepysznym nadzieniem z mięsa mielonego i własnej roboty sosu pomidorowego. Dodatkowy atut stanowi fakt, iż do przygotowania tego dania nie potrzebujemy piekarnika, gdyż placki smażymy na patelni.
Składniki na dwie porcje chaczapuri:
- 2,5 szklanki mąki tortowej
- 1/2 szklanki letniej wody
- łyżka oliwy z oliwek
- płaska łyżeczka soli
- 40 g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki letniego mleka
- 10 g roztopionego masła
- łyżeczka cukru
Przygotowanie ciasta:
- Z drożdży, letniego mleka, cukru oraz dwóch łyżek mąki przygotowujemy zaczyn i odstawiamy go do wyrośnięcia.
- Do miski przesiewamy pozostałą część mąki, dodajemy wodę z roztopionym masłem, wlewamy łyżeczkę oliwy, sól, a następnie dodajemy gotowy rozczyn drożdżowy.
- Ze wszystkich składników ugniatamy jednolite ciasto i odstawiamy je do wyrośnięcia na ok. 30 min.
Składniki na farsz:
- sól i pieprz
- łyżeczka cukru
- ulubione zioła do smaku
- pół cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 100 g koncentratu pomidorowego
- puszka pomidorów
- łyżka skrobi ziemniaczanej
- 500 g mięsa mielonego z szynki
Przygotowanie farszu:
- Mięso mielone podsmażamy z dodatkiem soli i pieprzu.
- Do miski wrzucamy wszystkie wymienione powyżej składniki i dokładnie blendujemy na sos, który następnie przelewamy do podsmażonego mięsa mielonego.
Połączenie wszystkich elementów:
- Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części i każdą z nich rozwałkowujemy na cienki placek o średnicy ok. 30 cm.
- Na środek naszego placka nakładamy sporą ilośc nadzienia. ważne aby nie nakładać go na cały placek, gdyż uniemożliwi to nam jego sklejenie. Brzegi bez nadzienia łączymy ze sobą na środku.
- Placki smażymy na mocno nagrzanej patelni ok. 10 min. z każdej strony.
Mozna powiedzieć, że to troszkę taka pizza, w nieco innym wydaniu. Mój mąż i ja byliśmy zachwyceni finalnym efektem. Sprawdźcie sami, gorąco polecam.