Imieniny, urodziny, czy też nagły zjazd rodziny… Idealnie nada się zarówno na te wszystkie okazje, jak i niezobowiązujące spotkania z przyjaciółmi, zwłaszcza w letnie popołudnia. Orzeźwiający, lekki jak piórko, no i do tego naprawdę elegancki. Idealna alternatywa dla tradycyjnych, kalorycznych tortów na śmietanie, czy maśle.
Składniki na blachę o średnicy 24 cm:
- 25 podłużnych biszkoptów
- 1 tabliczka białej czekolady
- 1500 g truskawek lub innych owoców
- opakowanie żelatyny w proszku
- 500 ml jogurtu naturalnego 1,5% tłuszczu
- cukier puder do smaku
Przygotowanie:
- Czekoladę łamiemy, przerzucamy do rondelka i podgrzewamy cały czas mieszając, do momentu rozpuszczenia.
- Biszkoptom odkrawamy dolną, zaokrągloną część (ok. 1 cm) i kolejno ustawiamy na przygotowanej blaszce. W tym celu krawędź każdego biszkopta smarujemy czekoladą i przykładamy do niego kolejne ciastko (inaczej całość się nam przewróci). Czynność powtarzamy do momentu całkowitego obłożenia biszkoptami krawędzi tortownicy.
- Truskawki blendujemy.
- 800 ml musu truskawkowego przelewamy do miski, dodajemy 500 ml jogurtu i słodzimy do smaku.
- W małym rondelku podgrzewamy 200 ml musu truskawkowego z 10 łyżeczkami żelatyny, do momentu jej całkowitego rozpuszczenia. Ważne żeby nie doprowadzić żelatyny do wrzenia.
- Rozpuszczoną żelatynę w musie stopniowo przelewamy do masy jogurtowo-truskawkowej cały czas energicznie mieszając.
- Gotową masę przelewamy do formy wyłożonej biszkoptami i wstawiamy do lodówki.
- Z pozostałych 500 ml musu truskawkowego odlewamy 100 ml i przelewamy do rondelka.
- Do 100 ml musu dodajemy 4 łyżeczki żelatyny i podgrzewamy do momentu rozpuszczenia.
- Do 400 ml czystego musu truskawkowego powoli wlewamy mus z żelatyną, ponownie cały czas szybko mieszając. Na koniec gotowy mus słodzimy według uznania.
- Mus wylewamy na wierzch masy jogurtowo-truskawkowej, lecz najpierw sprawdzamy czy już zdążyła odrobinę zastygnąć.
- Całość dekorujemy świeżymi owocami polanymi resztkami białej czekolady.
Takiego tortu nie odmówi nawet osoba będąca na diecie, a co ważne rezygnując z biszkoptów otrzymujemy pyszny deser dla osób będących na diecie bezglutenowej. Doskonale jako owoc przewodni sprawdzą się teraz maliny, czy świeże brzoskwinie, a może chcecie się pobawić i stworzyć deser wielowarstwowy? Zachęcam do wypróbowania tego przepisu, bo naprawdę warto.