Zacznę dzisiaj trochę nietypowo, a mianowicie krótką przemową, na temat znaczenia jedzenia w naszej kulturze. Zakupy, gotowanie, odpowiednie podanie przygotowanych dań, nabiera w codziennym życiu coraz większego znaczenia, fast food-robiący furorę w latach 90, powoli zamienia się w mentalność typu slow. Nie liczy się dzisiaj szybkość, a zaczynamy doceniać estetykę, dobór najbardziej wartościowych składników, no i oczywiście smak. Myślimy o tym, co jemy i jak jemy.

Nie ukrywam również, że jedzenie ma niesamowitą moc sprawczą. Za jego pomocą można sobie w znacznym stopniu ułatwić życie, a niekiedy nawet przekonać do własnych racji. Jedzenie łagodzi obyczaje, ludzie stają się dla siebie milsi, oczywiście poprawia humor (tego radziłabym raczej nie nadużywać, w odniesieniu do samych siebie:)), a obdarowani pysznościami czują się wyróżnieni i docenieni. Nawet w pracy wszyscy spojrzą na Was bardziej przychylnym okiem, gdy od czasu do czasu przyniesiecie do kawy coś słodkiego, co zostało wykonane przez Was samodzielnie. Słoiczek konfitur załagodzi najgorszą kłótnię. Jeśli już jesteśmy przy konfiturach, to się pochwalę. Zrobiłam powidła z 17 kg węgierek, no i oczywiście nie omieszkam podzielić się przetworami z najbliższymi, bo w tych malutkich słoiczkach jest naprawdę niezwykła siła.

Pierogi, hmm… już pisałam, że raczej nie należą do dań, które stanowią listę popisową, ale od dzisiaj się to zmienia. Nareszcie udało mi się zrobić pierogi idealne, mięciutkie, cienkie, elastyczne ciasto z przepysznym, delikatnym i soczystym mięsnym nadzieniem. O ile muszę się tutaj przyznać, że sporadycznie zdarza mi się kupić gotowce z kapustą i grzybami, o tyle tym z mięsem totalnie nie ufam. Z wykonaniem pierogów idealnych jest trochę pracy, ale gotowe można zamrozić i ponownie cieszyć się ich smakiem za jakiś czas.

Składniki na farsz:

• 800 g mięsa z szynki
• 1 duża marchewka
• kawałek selera
• kawałek pora
• sól do smaku
• pieprz
• majeranek
• 2 cebule zeszklone na patelni

Przygotowanie farszu:

1. Mięso myjemy, wkładamy do garnka i zalewamy wodą.
2. Warzywa obieramy, kroimy i wrzucamy do gara z mięsem.
3. Mięso gotujemy na średnim ogniu, do momentu, aż będzie miękkie.
4. Ugotowane mięso studzimy, kroimy na mniejsze kawałki i przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa. Podobnie czynimy z warzywami.
5. Mięso podlewamy wywarem ,w którym się gotowało i mieszamy masę widelcem. Wywaru dajemy tyle, aby całość była kleista, lecz nie zbyt rzadka, coś jak na pasztet.
6. Masę doprawiamy solą, pieprzem i dużą ilością majeranku oraz dodajemy zeszkloną cebulkę.

Składniki na ciasto na 35 szt. dużych pierogów:

• 3 i 1/3 szklanki mąki tortowej
• 1 szklanka gorącej wody (nie ma to być wrzątek)
• 1 duże jajo
• 1 łyżka oliwy
• 3/4 łyżeczki soli

Przygotowanie ciasta:

1. Ze wszystkich wyżej wymienionych składników ugniatamy ciasto.
2. Gotowe ciasto owijamy folią i odstawimy na spoczynek (byle nie wieczny) na ok. 30 min.
3. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 1,5 mm i wykrawamy z niego koła o średnicy 6 cm. Na środek każdego krążka kładziemy 2 łyżeczki farszu i sklejamy.
4. Gotowe pierogi gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie przez 4 min od wypłynięcia na wierzch.
5. Najlepsze moim zdaniem są pierogi odsmażone na patelni.

Idealne ciasto z idealnym nadzieniem, no cóż aby ten ideał miał ręce i nogi, przydałby się jeszcze gorący, aromatyczny barszczyk. (1,5 kg obranych i pokrojonych buraków, 1 marchewka, kilka kawałków selera, kawałek pora, wsio gotujemy przez jakąś godzinę, warzywa wyrzucamy, a wywar doprawiamy cytryną, solą i pieprzem). Zachęcać specjalnie Was nie będę, myślę, że lepiej zrobi to załączone zdjęcie.